Pozdrowienia od Rubinka

Pozdrowienia od Rubinka

Data publikacji: 07.12.2021

Pamiętacie Rubinka? My go pamiętamy doskonale i bardzo się cieszymy, że we własnym domku ma się lepiej niż świetnie. 😻 A wiecie, co jest niesamowite w jego historii? Otóż Rubinek w poszukiwaniu pomocy trafił do dobrych ludzi, którzy skontaktowali się z nami. Kocurek trafił do nas, a dobrzy ludzie – uświadomili sobie, że rudy przystojniak nie mógł trafić do nich przypadkiem. To musiało być przeznaczenie. 😻

„Dzień dobry, Kiedy zjawił się pod naszymi drzwiami On – rudy Kocurek, nigdy nie podejrzewaliśmy, że zostanie z nami na zawsze. Jaka jest historia Rubinka dokładnie nie wiemy, jedno jest pewne: został wyrzucony przed zimą na pastwę losu. Kiedy zaczęliśmy poszukiwania domku dla Rubinka, nie pomyśleliśmy że przecież on był już w domku. I tak zaczęliśmy się starać o adopcję.
Pierwszy dzień, szok, panika, Rubinek chce uciec na dwór. Dom okazuje się za mały, a co gorsze: za niski. 😉 Pomału przypomniał sobie jednak, że już tu był tylko na zewnątrz. Pomogły spacery na smyczy, nawet o 5 rano. 😉 Teraz Rubinek jest przeszczęśliwy, a my razem z nim. Bardzo się stara o nasze względy i nie może uwierzyć, że już ma dom. Nieśmiało wskakuje w nocy w nasze nogi, byle nikomu nie przeszkodzić w śnie. Śpi raz z córką, raz z synkiem. Musi być widocznie po równo. Z naszym psem zostali najlepszymi przyjaciółmi.”

Miesiąc temu z kotem-rezydentem przyjaźni nie było. 😿 Rubinek się starał, ale kotek nie spodziewał się konkurencji. Mamy nadzieję, że jest już znacznie lepiej! Rodzina chłopaków doskonale wie, że potrzeba czasu.

Pani Aneta dała nam jeszcze znać, że: „Nie wiemy tylko co takiego ma w sobie nasz psiak, że kotki zaczynają go naśladować. Rubinek przestał wskakiwać na wszystko co się da, chodzi tylko po podłodze i wskakuje ewentualnie na łózko. Chyba myśli, że też jest psem. Nawet chce myć naszego psiaka, co niekoniecznie mu się podoba. Podejrzewamy, że rośnie nam przywódca stada, zarządca naszego zwierzyńca. Z każdym dniem Rubinek otwiera się coraz bardziej i uczy się ufać człowiekowi. Cieszymy się, że ten rudy Kocurek dołączył do naszej rodziny. Pozdrawiamy cieplutko Fundację Przytul Kota.”

I my także pozdrawiamy cieplutko – bądźcie szczęśliwi. 💚💙💜