Data publikacji: 19.11.2022
Przerażony Piątuś ukrywał się w śmietniku nieopodal Mruczarni. 💔 Całe szczęście, że wybrał akurat „nasz” kontener, gdyż w innym przypadku – mogłoby dojść do tragedii. Kocurek nie uciekał na widok ludzi, lecz im bardziej człowiek chciał go wyciągnąć ze sterty śmieci – tym bardziej zaszywał się i ukrywał między odpadkami.
Piątusia wypatrzyła nasza wolontariuszka. Dzięki błyskawicznej reakcji Blanki – buras został zabezpieczony, a my rozpoczęliśmy poszukiwania opiekuna. Byliśmy pewni, że spłoszony kot ukrywający się w śmieciach jest czyjąś zgubą.
Jak to często bywa – chipa brak, zwierzaka nikt nie szuka. 😔 Z pomocą przyszła niezawodna pamięć naszej pani doktor, która rozpoznała w Piątusiu niedawno kastrowanego pacjenta. Kocur wraz z dwiema kocicami żył obok domu pewnej pani. Niedawno pani zdecydowała się wykastrować całą trójkę, lecz… po odbiorze z gabinetu koty zaginęły i nigdy nie wróciły do miejsca bytowania. Osoba odbierająca zwierzaki po prostu je zgubiła. 😡 Nie wiemy jak, nie mamy siły dociekać. Żadna z pań nie poinformowała nas o zaginięciu trójki kotów, a wręcz byliśmy zbywani zanim udało nam się potwierdzić, że zwierzęta nigdy nie wróciły na swój teren. Czasem po prostu brakuje słów…
Piątuś jest już nasz, a my poszukujemy jego towarzyszek.
Będziemy wdzięczni za każdą, nawet najdrobniejszą pomoc w pokryciu kosztów profilaktyki i utrzymania Piątusia.
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: https://paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: Piątuś
