Pampuch

Pampuszek ma już własny domek! Oto historia tego przemiłego kocurka…

Pampuch jest mięciutki i przyjemnie puchaty. Niby duży, ale jednak lekki w ruchach i pełen kociej gracji. Misio, który z wdziękiem baletnicy wskakuje na stołki, biurka i parapety. Ludzi najzwyczajniej w świecie uwielbia, a koty w niczym mu nie przeszkadzają. Ciekawski, energiczny, optymistycznie nastawiony do świata. Gdy w jego najbliższym otoczeniu nie dzieje się nic sensacyjnego – Pampuszek, melancholijnie zapatrzony w okno, oddaje się rozmyślaniom. Kocurek nade wszystko ceni sobie głaski i mizianki. Mruczenie odstawia wtedy na całego, główkę przechyla, uszko nadstawia.
Jak trzeba, to za wędką też może pobiegać, ale tylko po to, by zadowolić wędkarza, by mu przykro nie było, że on macha i macha, a kotek nic…
Pampuszek jest zaszczepiony i wykastrowany. Wynik testu na obecność wirusa FeLV ma pozytywny. Szukamy dla niego domku z zabezpieczonymi oknami i balkonem. Domku, w którym Pampuch będzie jedynakiem, w którym mieszkają inne koty z białaczką lub koty zaszczepione na tę chorobę. Wirus FeLV jest niegroźny dla ludzi ani psów.