Linda, jedna z nadłużej czekających na domek podopiecznych fundacji, ma już upragniony domek! Oto historia Lindy…
Linda to nieśmiała, jednak bardzo spragniona ludzkiej bliskości kicia 💘. Ta królewna z serduszkiem na nosku coraz chętniej i odważniej zaczyna prosić nas o mizianki, wtula się całym ciałkiem w wyciągnięte do niej ręce i mruczy najpiękniej na świecie 🎶.
A kiedy nas nie ma, albo akurat nie mamy dla niej czasu, Linda cichutko drzemie w jakiejś plamie słońca lub patrzy na kołysane wiatrem drzewa i ganiające się wśród gałęzi wróble 🌲🌳.
Jak dotąd, ta wrażliwa kicia nie miała zbyt dużo szczęścia 😿. Zanim trafiła do nas, mieszkała na dworze. Karmiona była przez starszego pana, który teraz już nie żyje. A tak – przemykała z brzuszkiem przy ziemi, szczuta psami i przeganiana przez okolicznych mieszkańców 🥺.
Linda urodziła się około 2016 roku. Jest wykastrowana, zdrowa i zaszczepiona. Testy na FIV i FeLV ma ujemne. Z innymi kotami żyje w przyjaźni 😽. Szukamy dla niej domku z zabezpieczonymi oknami i balkonem. Opiekunów którzy będą mogli zaakceptować fakt, że Linda to kotek, który w nowym miejscu może potrzebować trochę czasu by… rozkwitnąć 🌷.
