Joga

Joga mruczy już we własnym domku! Oto jej historia…

Joga miesiąc temu przybłąkała się do pani karmicielki. Do nas trafiła już po kastracji, ale jeszcze przed zabiegiem wiadomo było, że trzeba jej szukać domku. Joga uwielbia ludzi. Położna na stole do badań, była w siódmym niebie. Miźnięta w główkę, natychmiast zaczęła mruczeć i ugniatać powietrze.
Kotka ma pełno strupów po kleszczach, uszkodzoną poduszkę w łapce i jest troszkę wychudzona, lecz poza tym wygląda na zdrową. Ma około dwóch lat.