Gagatek

Gagatek nie musiał długo czekać na domek i juz mieszka u siebie! Oto historia kocurka…

Oswojony, rozmiziany i spragniony kontaktu z człowiekiem Gagatek pojawił na jednym z łódzkich osiedli 🌃. Zaczepiał przechodniów, latał między samochodami w jakimś amoku, wpadał w euforię, gdy ktoś wyciągnął do niego rękę. Widać było że bardzo tęskni za prawdziwą bliskością człowieka.

Dzień wcześniej widziano go 2km dalej, więc mały musiał się nieźle nabiegać po tym naszym pięknym mieście 😿. Brudny, odchudzony i widać że już nieźle przepłoszony przez pędzące auta i dorosłe kocury rywalizujące na swoim terenie o kocice.

Gagatek ma około 8 miesięcy. Przed nim kastracja, szczepienie i cała reszta tych nieprzyjemności jednak on w ogóle się tym nie przejmuje. Gdy przechodzimy obok jego klatki, wystawia łapkę, przybija piątkę i zaprasza do siebie „w gości”.

Jest kochany i tulaśny. Skąd taki oswojony dzieciak wziął się w środku miasta? Ech. Już nawet nie chce nam się o tym myśleć 😞.
Jak troszkę podje i przejdzie niezbędne lekarskie procedury poszukamy mu domku, który pokocha i zatroszczy się o Gagatka z całych sił.