Figusia

Figusia nie zdążyła zagrzać miejsca w Mruczarni i już mieszka we własnym domku! Oto historia małej…

Figusię jakiś czas temu znaleziono na dworze. Jak to zwykle bywa, żaden opiekun się nie znalazł i Figa szuka sobie domku. Człowieka, który pokocha ją całym sercem i już nigdy nie pozwoli się „zgubić”.

Koteczka jest w pełni oswojona, rozmruczana i towarzyska. Uwielbia się miziać i tulić. I chociaż widać, że obecność innych kotów w takiej ilości ją jeszcze onieśmiela, to ciekawość i pragnienie bycia blisko człowieka już zaczynają brać górę. Maleńka z ogromnym zaciekawieniem podgląda nas podczas codziennych porządków, zafascynowana obwąchuje ogonki innych kotów, a gdy nic ciekawszego się nie dzieje, zamyśla się głęboko, zapatrzona w okienko.

Figa urodziła się w połowie sierpnia 2020 roku. Jest zaszczepiona, odrobaczona, wykastrowana i zaczipowana. Testy FIV/FeLV ma ujemne.