Diuna

Malutka ma już własny domek! Oto historia Diuny…

Diuna od zawsze była lub stała się zwierzęciem niechcianym – problemem i zbędnym balastem, którego należy się pozbyć. Ci, którzy mogli znaleźć jej bezpieczne schronienie, zawiedli na całej linii. Ci ludzie okazali się nie mieć sumienia.

Półroczna kotka została wyrzucona z samochodu, tuż obok lasu. Zostawiona na pastwę losu, przerażona i chora. Człowiek, który był świadkiem zdarzenia, uratował kruszynkę. Był przekonany, że Diuna jest ślepa – jej oczy pokrywała tak gruba warstwa ropy.

Po przemyciu oczek okazało się, że Diuna widzi i jej największą bolączką jest zaawansowany koci katar. Dziewczynka zajęła lecznicowy boks, jest leczona, wzmacniana i doprowadzana do porządku. Po skończonej kuracji i po okresie kwarantanny, zamieszka w Mruczarni.