Co słychać u Łezki?

Co słychać u Łezki?
Data publikacji: 25.07.2018

Niestety stan Łezki się pogorszył. ; ( Kicia strasznie schudła, a przy głaskaniu czuć samą skórę i kości, jej futerko zrobiło się matowe, do tego Łezka nie bardzo chce jeść i zrobiła się apatyczna. Zaniepokojeni tym faktem postanowiliśmy zabrać Łezkę na badanie krwi oraz USG nerek i jamy brzusznej. Łezka jest kotem „nerkowym” i jak pewnie wiecie wyleczenie takiego kota w 100% nie jest możliwe. Jedyne, co możemy zrobić, to spowolnić postępowanie choroby i poprawić komfort życia kotki. Bardzo nam zależy, aby Łezka w czasie oczekiwania na swój dom stały i adopcję była jak najlepiej zaopiekowana, a jej komfort życia był na takim poziomie, aby z apetytem wcinała serwowane jej jedzonko i z chęcią dawała się głaskać i uczestniczyła w kocich figlach. 😉 Zdajemy sobie sprawę, że jej powrót do zdrowia najlepiej przebiegałby w domu stałym, ale niestety o adopcję Łezki nikt jeszcze nie pytał. ; ( Adopcja chorego kota to bardzo duże wyzwanie i odpowiedzialność. Wiemy, że będzie trudno znaleźć jej domek, ale mocno wierzymy, że gdzieś jest ten Ktoś, kto chciałby podarować Łezce dom oraz swój czas, serce i miłość i na tego Kogoś cały czas czekamy… oby tylko nie było za późno. ;(
Prosimy Was, Kochani, trzymajcie za naszą Łezkę mocno kciuki! <3 Myślcie o niej ciepło i ślijcie jej dobrą energię!;) Jak tylko otrzymamy wszystkie wyniki badań i pani doktor zdecyduje o kierunku dalszego leczenia, damy Wam znać. IMG_9922