Bernard

Przystojniak Bernard przeprowadził się do własnego domku! Oto jego historia…

Chociaż zbudowany jest jak niedźwiadek, ma masywne łapy, umięśniony grzbiet i dużą głowę – Bernard jest łagodny i uległy. Nawet więcej… W naszej kociarni wszyscy potrafią Bernarda zdominować. Wystarczy jedno groźne spojrzenie wychudzonej kociej starowinki, a Bernard przykuca na swoich potężnych nogach i próbuje odczołgać się w jakieś spokojniejsze rejony…
Bo Bernard to skrajny pacyfista: dla niego ważne jest by go miziali, tulili i kochali. On kocha pokój i spokój. Jakiekolwiek zatargi, podniesione głosy, czy nagły hałas wywołują w nim lekką panikę, chęć ucieczki i zaszycia się w bezpieczniejszym miejscu.
Ten czarny misio ma miękkie łapki, brzuszek i serduszko. Gdy nic się nie dzieje drzemie sobie cichutko, śniąc o wielkiej miłości, swojej rodzinie i ciepłych ludzkich kolankach…
Bernard jest wykastrowany, ma książeczkę zdrowia i czip, testy FIV/FeLV – ujemne. Urodził się około 2016 roku.