Amala

Data publikacji: 15.05.2021

Amala urodziła się około 2016 roku. Jest bardzo cicha i spokojna, niektórzy mówią, że nieśmiała. Większość dnia przesypia zwinięta w srebrzystą kuleczkę. Wybiera sobie miejsca z dala od gonitw i hałasów, nie uczestniczy w brawurowych wyścigach, a na zabawy młodszych kotów zerka czasem spod wpół przymkniętych powiek. Amalka ożywia się natomiast, gdy ją miziamy. Unosi łepek, wysuwa bródkę, bardzo często wywraca się na boczek i zaczyna rozkosznie ugniatać polarowe kocyki. Mruczy cudnie, przynosząc ukojenie naszym skołatanym nerwom, zaraża swą zrównoważoną energią, wycisza…
Amalka z innymi kotami dogaduje się bez większych trudności, jednak lepiej, by jej towarzyszem nie był jakiś młodzieniaszek – żartowniś, który łapką trącał będzie jej srebrny ogonek albo wieszał się na jej dostojnej szyi. Lepiej by był to ktoś spokojny.
Amalka sama nie podbiega do nas na przywitanie. Pokornie czeka aż zauważymy ją na posłanku w kącie i poświęcimy chwilkę, aż my zagadamy, a najlepiej – pomiziamy tu i tam. Malutka nie ma jeszcze odwagi by zrobić pierwszy krok.
Koteczka jest wykastrowana i zaszczepiona. Testy na FIV/FeLV ma ujemne. Jeśli jesteście zainteresowani adopcją, wypełnijcie ankietę https://przytulkota.pl/ankieta-przedadopcyjna/. A jeśli macie pytania – zadzwońcie. Od poniedziałku do piątku telefoniczny dyżur przy adopcjach pełni Natalia – 798 922 412, zaś w weekendy – Agnieszka 604 268 143 i Magda 509 581 758.
Szukamy domu niewychodzącego, z zabezpieczonymi oknami i balkonem. Kicia przebywa w Łodzi.
A może chcielibyście adoptować Amalkę wirtualnie? To bardzo proste – wystarczy, że napiszecie maila na adres wirtualki@przytulkota.pl, w którym podacie imię wybranego kotka, a później, co miesiąc, będziecie wpłacać zadeklarowaną sumę na konto fundacji. Minimalna kwota to 30 zł (górnej granicy nie ma, także możecie szaleć do woli 😄). To jak? Możemy na Was liczyć? Do dzieła!