Data publikacji: 02.08.2023
Kisiel ma ledwie dwa lata, a doświadczył tego, czego nie powinno zaznać żadne zwierzę: głodu, przeraźliwej samotności i niewyobrażalnego cierpienia.
Ten młodziutki kocurek to ledwie żywy szkieletor. Przez cienką jak papier skóra przebija każda kość. Wyniki krwi ma na granicy sepsy. Z odparzonego odbytu leje się wodnista biegunka, w uszach i futerku królują pasożyty, a Kisielek ledwo jest w stanie stać.
Pomimo tego – na widok człowieka zaczyna mruczeć i ugniatać kocyk. Próbuje stanąć na trzęsących się łapkach i podejść bliżej, by zaznać chociaż odrobiny tego, za czym tęsknił przez całe życie: miłości i uwagi.
Chociaż człowiek go zawiódł, nie zauważał i prawie pozwolił mu umrzeć w niewyobrażalnych cierpieniach – on człowieka kocha bezgranicznie.
Podejrzewamy, że jeszcze tydzień, góra dwa – a Kisielka nie byłoby wśród żywych.
Kocurek jest na kroplówkach i karmie Recovery. Próbujemy wtłoczyć życie do wątłego ciałka i wydaje nam się, że biedaczek z każdym dniem jest odrobinę silniejszy. Biegunki powoli ustają, zapalenie ucha jest pod kontrolą, z pasożytami walczymy i staramy się pokazać Kisielkowi jak bardzo nam na nim zależy. Głaszczemy go, przytulamy i szepczemy do uszka, że już nigdy nie będzie sam.
Kisiel to jeden z kociaków ocalonych podczas łapanki: https://pomagam.pl/dramatstada. Ogromnie prosimy Was o wsparcie. Bez Waszej pomocy – nie damy rady.
Fundacja Przytul Kota
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
Przelewy24: https://przytulkota.pl/darowizna
PayPal: https://paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: Kisielek
